Jesień tego roku dla naszej Organizacji obfituje w wyjątkowe wydarzenia. Po 6 latach odbyły się Mistrzostwa Świata w Shorinji Kempo oraz seminarium w Hombu, czyli centrali Shorinji Kempo. Po pandemii związanej z Covid-19 to pierwsze takie i długo wyczekiwane wydarzenie. W tym wydarzeniu wzięło udział ponad 500 uczestników z 41 krajów! Stolica Japonii zamieniła się w Centrum Sztuki Walki – Shorinji Kempo. Na ulicach Tokio można było spotkać wiele osób trenujących tę sztukę walki, ludzi ubranych w koszulki czy dresy ze słynnym Soen (czyli logo Shorinji Kempo). W Japonii Shorinji Kempo jest bardzo popularne, więc dla mieszkańców stolicy Mistrzostwa Świata były nie lada atrakcją.
Słynna hala Budokan została wypełniona po brzegi przez widzów (dla porównania – to taki jak nasz Stadion Narodowy ☺) W sobotę 7 października, Prezes Światowej Organizacji Shorinji Kempo (WSKO) – So Kouma, wnuk założyciela Shorinji Kempo, oficjalnie otworzył World Shorinji Kempo Taikai 2023 – Mistrzostwa Świata w Shorinji Kempo. Odbyła się oficjalna ceremonia otwarcia, niczym Igrzysk Olimpijskich oraz prezentacja krajów biorących udział w World Taikai. Dla Japończyków to bardzo ważne wydarzenie, więc nie zabrakło wielu słynnych osobistości, przedstawicieli telewizji i prasy. W ten sam dzień rozpoczęły się eliminacje w różnych kategoriach. Wszystkie sekwencje Embu w każdej kategorii odbywały się bez mat, czyli wprost na drewnianej podłodze, w odróżnieniu do Mistrzostw Europy, gdzie uczestnicy walczyli na matach typu „puzzle”. Dla niektórych par było to ogromnym zaskoczeniem.
W tych Mistrzostwach Świata Polskę reprezentowała para: Dominika Chlipała oraz Krzysztof Kmiecik, brązowi medaliści Mistrzostw Europy, w kategorii „Women Self Defense Dan Embu”. Pod okiem Sensei Dominika Chowańskiego poświęcili blisko rok na przygotowania do wydarzenia, przez wiele godzin ciężkich treningów i tysiące powtórzeń, tak aby zaprezentować się jak najlepiej. W sobotę Polska para zaprezentowała się bardzo dobrze, awansując do finałów, ale również skradła serca publiczności. Ich występ wzbudził ogromne zaskoczenie. Dowodem tego byli mieszkańcy Tokio, którzy na ulicy zaczepiali nasz duet gratulując świetnego występu czy prosząc o wspólną fotografię. Następnego dnia odbyły się finały w każdej z kategorii. Polska para miała bardzo mocną konkurencję. Znaczna większość pozostałych par posiadała stopnie 4 i 5 Dan oraz byli to reprezentanci federacji, które mają już ponad 30 lat.
Nasi reprezentanci – Dominika Chlipała posiada 2 Dan, Krzysztof Kmiecik – 3 Dan, a w Polsce Shorinji Kempo istnieje tylko od 2016 roku. To pokazuje w jakiej sytuacji była polska drużyna. Łatwo nie było. Ta ekipa: Sensei Dominik Chowański, Dominika Chlipała, Krzysztof Kmiecik, lubi tylko zadania wręcz nie do osiągnięcia. Polska para zajęła 6 miejsce na World Taikai Shorinji Kempo! To ogromny sukces! Polska jest pierwszym tak młodym krajem w całej historii Shorinji Kempo, który zajmuje tak wysokie miejsce! Występ naszej pary zrobiło ogromne wrażenie na sędziach oraz publiczności. Pomimo przesunięcia czasowego, cała ekipa Shorinji Kempo trenująca w Polsce, najbliższa rodzina, przyjaciele oglądali relację na żywo poprzez live streaming. Choć patrząc na szybkość naszych reprezentantów – Internet nie dał rady ☺. Dopiero nagranie kamerą na żywo pokazało jak szybko to się działo! Oj działo się! Dominika i Krzysztof po występie czuli się jak prawdziwi celebryci ☺ Udzielili kilku wywiadów dla japońskiej prasy i telewizji. Ludzie, w tym nawet całe rodziny, robili sobie z nimi zdjęcia i selfie ☺ Gdy już emocje opadły, nasza ekipa udała się do Tadotsu, miejsca, gdzie powstało Shorinji Kempo. Hombu, czyli klasztor Shorinji Kempo, to dla każdego kenshi wyjątkowe miejsce. Właśnie tam, w dniach 11-13 października, odbyło się specjalne seminarium szkoleniowe oraz egzaminy na kolejne stopnie mistrzowskie. Nasz Sensei Dominik Chowański podczas tego wydarzenia i po uzyskaniu zgody ze strony WSKO mógł zdawać na 6 Dan. To najwyższy stopień techniczny, a takich Mistrzów w całej Europie jest nie wielu. Jeszcze w przeddzień egzaminu, razem z Dominiką i Krzysztofem, Sensei na hotelowym korytarzu przygotowywał się do egzaminu ☺. Oj, było wesoło, gdy goście hotelowi mijali nas, podczas gdy Sensei rzucał lub wykręcał stawy naszej mistrzowskiej ekipie ☺ Następnego dnia kenshi odprowadzili Sensei Dominika do Hombu, gdzie miał zdawać egzamin. Życząc mu powodzenia, udali się na zwiedzanie okolicy.
Egzamin na 6 Dan to nie przelewki… Można przystąpić do niego tylko i wyłącznie w Hombu, pod okiem najlepszych Senseiów z klasztoru. Nasz Sensei cały dzień spędził w Hombu zdając egzamin praktyczny oraz egzamin z filozofii. Tym czasem w Polsce wszyscy trzymali za niego kciuki. Jeśli myślicie, że to tak łatwo, to oj nie! Wynik egzaminu jest podawany na koniec seminarium. Nasz Sensei czuł się dobrze po egzaminie, a to dobry prognostyk. Razem z Sensei Frederic Juhel (dziś już 6 Dan) zdawali w parze. Sensei Frederica już poznaliśmy podczas Mistrzostw Europy, gdy wraz z oraz Sensei Kristen Regardin pokonali naszą parę tylko 1 punktem ☺. W kolejnych dniach rozpoczęło się seminarium. Podczas ceremonii otwarcia zebranie się blisko 500 kenshi w jednym dojo, robiło ogromne wrażenie. Ilość tak wysokiej klasy instruktorów, pod jednym dachem, zapierała dech w piersiach. Dało się wyczuć w powietrzu ogromną energię, a po pierwszym kiai dach budynku ledwo się trzymał. Następnie wszyscy zostali podzieleni na grupy pod względem stopnia zaawansowania i udali się do 3 legendarnych dojo – Rensei, Hondo i Kodo. Pierwszy dzień seminarium dobiegał końca przynosząc ogrom wrażeń, nowych doświadczeń, przyjaciół, lecz… został jeszcze wieczór ☺
Nasz Sensei przez wiele lat latał do Hombu i brał udział w specjalnych szkoleniach nawiązując wieloletnie przyjaźnie i znajomości. Gdy jeden z jego przyjaciół Sensei Nagayasu dowiedział się, że przyjeżdża ekipa z Polski, od razu zaprosił nas na swój trening, do dojo w miejscowości Marugame. Polska ekipa razem z Sensei Evandro Schuster (Brazylia) wzięli udział w treningu Shorinji Kempo ☺ Sensei Nagayasu poprosił, aby Dominika i Krzysztof dla dzieci wykonali mistrzowskie Embu. Pomimo ogólnego zmęczenia – dali radę ☺ Dzieci oraz dorośli, którzy przyszli na trening, byli zachwyceni! Następnego dnia już od rana rozpoczęliśmy ciężkie treningi pod okiem najlepszych Senseiów. Takie seminaria i nauki zostają w głowach na całe życie. Ostatniego dnia, po dopołudniowych treningach, przyszedł czas na oficjalną część. Sensei Arai Shoji (dyrektor techniczny Shorinji Kempo) poinformował, że nie wszyscy zdali egzamin… Na niektórych padł blady strach, a my wierzyliśmy do końca, że nasz Sensei ten egzamin zda! Zaraz po tym, Sensei Dominik czekał w pierwszym rzędzie po odbiór certyfikatu! W całej Europie stopień 6 Dan to rzadkość! To, że mamy wyjątkowego Senseia, to my wiemy ☺ Jego technika i styl – jest niesamowity! Po zakończeniu tego niesamowitego tygodnia nasza ekipa wróciła do Tokio, gdzie znaleźli czas na relaks i naładowanie akumulatorów, a jednocześnie – zwiedzanie ☺.
Zapraszamy do krótkiej galerii zdjęć z tej niesamowitej wyprawy.
Comments